19.08.2014

The Body Shop & Bath and Body Works

Nigdy nie lubiłam brać udziału w licytacjach różnych produktów. Przebitki cenowe, ilość osób ,,walczących'' o jeden mały błyszczyk czy balsam. Szaleństwo! Ale tym razem udało się. 
W deszczowe dni, kiedy wszystkie obowiązki zawodowe już dawno są gdzieś daleko w tyle, wykonane mam czas na relaks. Jak każda kobieta uwielbiam kosmetyki i...wyprzedaże. Jednak tutaj nie można powiedzieć o typowej wyprzedaży. Na portalu Allegro.pl trafiłam na licytacje kosmetyków kultowej firmy The Body Shop i Bath and Body Works. Zawsze będąc w tym sklepie, moje nozdrza nie mogą się nacieszyć zapachami balsamów, żeli, masełek i peelingów. 

The Body Shop jest oryginalną, naturalną oraz etyczną marką kosmetyczną. The Body Shop poszukuje wyjątkowych oraz naturalnych składników do produkcji wspaniałych kosmetyków podkreślających naturalne piękno. Dążąc do mądrego wykorzystywania zasobów naturalnych, The Body Shop poszukuje w każdym zakątku kuli ziemskiej naturalnych substancji, które mogłyby zostać użyte do produkcji kosmetyków. The Body Shop jest niesamowicie dumy z faktu, że jest pierwszą firmą kosmetyczną, która wprowadziła zasady uczciwego handlu do przemysłu kosmetycznego poprzez swój własny program Wspólnota Uczciwego Handlu (Community Fair Trade). Ponadto, The Body Shop jako pierwszy wprowadził opakowania, które w całości mogą zostać poddane procesowi recyklingu. Marka zwraca także uwagę międzynarodowej społeczności na problemy takie jak handel dziećmi i młodzieżą.


Wylicytowałam 6 produktów, których ceny w sklepie są o niebo większe. Za wszystko zapłaciłam (UWAGA) 30 złotych.  Jak to mówią: głupi ma zawsze szczęście : )









Oliwkowe masło do ciała 

Kupno masełka do ciała w sklepie stacjonarnym to wydatek rzędu 50 złotych. Według mnie jest to bardzo wysoka cena, jednak za nią kryje się JAKOŚĆ produktu. Wspaniały zapach oliwek, konsystencja oraz nawilżenie, które gwarantuje nam produkt. Masełko będzie bardzo wydajne, ponieważ ma bardzo ciekawą strukturę, nie potrzeba go wiele, by nawilżyć ciało po kąpieli. 





Kokosowy olejek do twarzy, ciała i włosów

Zapach nieziemski i cudowne nawilżenie. Nie znam ceny regularnej, ponieważ nie jestem na bieżąco z asortymentem sklepu :) Mankamentem jest minimalne wgniecenie buteleczki, but who cares :) Liczy się zawartość, a nie opakowanie! ( to się tyczy, również mężczyzn!)





Balsam i żel pod prysznic z serii LOVE ETC. 

Balsam fajnie i szybko się wchłania, co dla mnie jest najważniejsze. Nie lubię tracić czasu, (którego i tak mam mało) na czekanie, aż balsam się wchłonie. Żel pod prysznic jak to żel, jednak ten zapach...mmmm ;3 




Kakaowy scrub do ciała

Ubolewam nad pojemnością, ponieważ 100 ml wystarczyło by mi na jedną nogę, jednak inne partie ciała na pewno załapią się na ten kosmetyk. Drobinki idealnie ścierają martwy naskórek, nadając pożądaną gładkość skóry. Jedyny zarzut mam do...zapachu. Hmm no kakao jakoś lepiej chyba pachnie :)







Balsam do ciała Twilight Woods firmy Bath& Body Works

Opiszę go jedynie jednym słowem. 
GENIALNY!
Masło shea wytwarzane z oleju roślinnego, który pozyskiwany jest z nasion afrykańskiego drzewa z gatunku masłosz Parka super nawilża. Mam nadzieję, że dane mi będzie spróbować innych kosmetyków z shea.






Podsumowując...zaoszczędziłam dużo pieniędzy!









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz